Czy szybkie ładowanie zabija baterię Twojego smartfona?

Na rynku pojawiły się ładowarki do urządzeń mobilnych 18, 36, 50, 65, a nawet 100 watów! Oczywiście kupujący mają pytanie - szybkie ładowanie zabija baterię smartfona, czy nie.

 

Szybka i dokładna odpowiedź brzmi NIE!

Szybkie ładowanie nie powoduje uszkodzenia baterii sprzętu mobilnego. I to świetna wiadomość. Ale nie dla każdego. W końcu to stwierdzenie dotyczy tylko certyfikowanych ładowarek Quick Charge. Na szczęście podróbki na rynku stają się coraz rzadsze, ponieważ większość producentów smartfonów oferuje kupowanie markowych ładowarek do swojego sprzętu.

 

Czy szybkie ładowanie zabija baterię Twojego smartfona?

 

Samo pytanie nie jest głupie. Rzeczywiście, u zarania urządzeń mobilnych z systemem Windows Mobile i pierwszych wersji Androida były problemy. W sieci nadal można znaleźć zdjęcia napompowanych lub zepsutych akumulatorów, które po prostu nie wytrzymały zwiększonego prądu. Sytuacja zmieniła się jednak diametralnie, gdy Apple zdecydował się na wprowadzenie technologii szybkiego ładowania telefonu. Pozostałe marki natychmiast poszły w jego ślady. Rezultatem jest niedawne ogłoszenie przez Chińczyków 100-watowego zasilacza.

Wszystko dzięki za odpowiedź na główne pytanie (czy szybkie ładowanie zabija baterię smartfona?) Można skierować do OPPO. Znany producent sprzętu mobilnego przeprowadził testy laboratoryjne i oficjalnie ogłosił ich wyniki całemu światu. Badania wykazały, że nawet po 800 cyklach rozładowania i ładowania bateria smartfona zachowała swoją pojemność. A efektywność pracy (pod względem czasu) pozostała niezmieniona. Oznacza to, że właścicielowi wystarczy na 2 lata aktywnego korzystania z telefonu.

Testom poddano smartfony OPPO z baterią 4000 mAh i ładowarką 2.0W SuperVOOC 65. Nie wiadomo, jak będą się zachowywać baterie innych smartfonów. W końcu marki mają nieco inne technologie. Ale możemy z całą pewnością powiedzieć, że przedstawiciele segmentu średniego i Premium na pewno nas nie zdenerwują.

Czytaj także
Translate »